sobota, lipca 09, 2011

Nikon Coolpix S3100 - przegląd

7 kolorów Nikona S3100

Nikon Coolpix S3100 to smukła, stylowa i tania cyfrówka idealna dla osób szukających w aparacie przede wszystkim prostoty. Jej metalowa obudowa ma jedynie 18,4mm grubości i jest dostępna aż w siedmiu przyciągających oko kolorach. Posiada 5-krotny zoom optyczny, szeroki kąt widzenia, 14 megapikseli, filmy HD oraz wyświetlacz 2,7''. Oprócz trybu automatycznego ma wbudowanych 18 programów tematycznych, pozwalających na skorzystanie z gotowych ustawień dla konkretnego rodzaju zdjęć. Korzysta z kart SD, SDHC, oraz SDXC. Oczywiście ma dostępne menu w języku polskim. Kosztuje zaś w okolicach 400zł.


Przede wszystkim prosta obsługa

Nikon Coolpix S3100 jest bezpośrednim następcą modelu S3000 i tak samo jak on skierowany jest do osób ceniących sobie przede wszystkim prostą obsługę, wygodę i... prostą obsługę. Przy okazji ma stylową obudowę, piękne kolory i jest... prosty w obsłudze. No dobrze, ale co poza tym? Nie wdając się w szczegóły techniczne i specyfikacje, które znajdziemy na wielu stronach o aparatach, przedstawię parę rzeczy o których warto wiedzieć.

Aparat zasilany jest akumulatorem litowo-jonowym, który ładowany jest w samym aparacie. Do ładowanie służy ten sam kabel USB, którego możemy użyć do zgrywania zdjęć na komputer.

Model ten posiada tak wielce poszukiwane funkcje, jak redukcja czerwonych oczu, wykrywanie twarzy oraz wyzwalanie uśmiechem, samowyzwalacz, czy możliwość naniesienia daty na zdjęcia.

Mnogość kolorów sugeruje, że aparat jest skierowany do kobiet (różowy, cytrynowy, fioletowy, czerwony, niebieski). Również na to wskazują rozmiary i waga (118g). Aparat zmieści się spokojnie w każdej torebce. Ale myślę, że panowie mogą spokojnie się zaopatrzyć w wersję czarną lub srebrną. I nosić ją w kieszeni w jeansach.

Nikon Coolpix S3100 czarny - wygląd od tyłu

Mniej popularne funkcje, o których warto wiedzieć

Funkcja BSS, czyli najlepsze zdjęcie. Jest funkcją pozwalająca aparatowi zrobić 10 zdjęć w serii, z których wybierane i zapisywane do pamięci jest to, które wyszło najlepiej. Funkcja Miękki odcień skóry pozwala na skorygowanie nierówności, czy niedoskonałości na twarzy fotografowanych osób. Dla lubiących robienie zdjęć małym przedmiotom, czy roślinkom dostępny jest Tryb makro pozwalający na robienie zdjęć z odległości 10cm. Przydatny również, gdy chcemy fotografować dokumenty. Jeżeli lubimy obrabiać zdjęcia, a nie mamy dostępu do komputera, możemy to robić w samym aparacie. Dostępne są takie efekty jak "rybie oko", efekt miniatury, zmiękczenie, selektywny kolor czy Cross Screen. S3100 ma również możliwość śledzenia obiektów w ruchu.


Jakość zdjęć

Pisząc krótko. Jest dobrze.

Pisząc dłużej. Aparat bardzo dobrze sobie radzi w dobrych warunkach oświetleniowych, gdy używane są niższe zakresy czułości. Dopiero przy maksymlanych ustawieniach (ISO 1600, ISO 3200) obraz zaczyna wyglądać, jak akwarela. Dobrze odwzorowuje kolory, choć można je odrobinę nasycić wybierając w menu kolorów opcję "Żywe".

Ostrość obrazu jest również przyzwoita tam, gdzie powinna, czyli w centrum kadru. Widoczne są małe rozmycia na brzegach.

Możliwość korzystania z pięciokrotnego przybliżania nie sprawdza się, gdy mamy mniej światła i stabilizacja (cyfrowa) nie radzi sobie na maksymalnym zoomie.

Nikon Coolpix S3100 fioletowy - widok od góry

Podsumowanie

W stosunku do swojego poprzednika w tym modelu poszerzono zakres ogniskowych, zwiększono ilość megapikseli oraz dodany filmy HD.

Jak na naprawdę niedrogi aparat kompaktowy Nikon Coolpix S3100 prezentuje się moim zdaniem świetnie. Wygodny, solidnie wykonany. Ma szybki czas reakcji. Oferuje niezłą jakość zdjęć. I jest... (już wiecie to!) prosty w obsłudze.

Nie jest to może coś, co by profesjonalista chciał zabierać ze sobą na wycieczkę, ale myślę że to idealna opcja dla dziecka, żony, czy po prostu dla niewymagającego cudów za niską cenę fotoamatora. Świetnie nadaje się i na wyprawę w góry, jak i na imprezę. Potwierdzają to również liczne pozytywne opinie w Internecie.

4 komentarze:

  1. Ciekawe, że słowo profesjonalista musi od razu oznaczać mężczyznę fotografa. A może tak "aparat dla dziecka i męża"?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie musi, aczkolwiek w tym przypadku na takiego pana trafiło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam. Chciałbym się zorientować czy w tym aparacie jest funkcja redukcji czerwonych oczu, lub w programie do obróbki zdjęć. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Obecnie nie kojarzę na rynku aparatu, który by nie miał redukcji czerwonych oczu. Więc tak, ma tą funkcję - znajduje się ona w ustawieniach lampy błyskowej.

    OdpowiedzUsuń